Gigantyczna kara dla Google - Trump oburzony

W środę Komisja Europejska nałożyła na Google łącznie kary w wysokości 4,34 miliarda Euro za łamanie przepisów antymonopolowych i nadużywanie dominującej pozycji na rynku systemów operacyjnych dla smartfonów. Góogle zamierza się odwołać.

Sprawa zaczęła się jeszcze w 2016 roku kiedy Komisja Europejska zarzuciła Google, że w jej systemie Android domyślnie jest zainstalowana wyszukiwarka Google. Google od lat narzucał producentom smartfonów takie rozwiązanie jeżeli chcą korzystać z systemu Android. Dla Komisji było to wykorzystywanie pozycji i uniemożliwienie konkurentom dostępu do rynku.

Góogle stoi na stanowisku, że Android to system, który wiele oferuje użytkownikom i tę pozycję zdobył dzięki swojej konkurencyjności. Google nie zgadza się z karą i będzie się odwoływał.

Na całą sytuację zareagował prezydent USA Donald Trump, który rozpaczliwie próbuje znaleźć punkt odbicia po katastrofalnym szczycie z Władimirem Putinem. W Komisji Europejskiej próbuje sobie znaleźć chłopca do bicia. Na Twitterze napisał: "Mówiłem wam! Oni naprawdę wykorzystują USA, ale to się skończy! Unia Europejska właśnie nałożyła karę Pięciu Miliardów Dolarów na jedną z naszych wspaniałych grup - Google"

Walka idzie o wielki rynek, dziś ponad połowa ruchu w Internecie odbywa się poprzez komórki. Google dostał 90 dni na zaprzestanie tych praktyk. Jeżeli koncern się nie podporządkuje grozić mu mogą kary sięgające do 5% średniego dziennego światowego obrotu spółki matki Google Alphabetu.

Grzywna wobec Google jest najwyższą w historii jaką nałożyła UE.

Rok temu Google miał jeszcz jedno starcie z KE, które skończyło się karą w wysokości 2,4 miliarda Euro za faworyzowanie w wynikach wyszukiwarki ich sklepu.